Pasta ze szpinakiem, pomidorami, kaparami i lazurem


W tygodniu często łapię za makaron, bo jest idealny dla jednej osoby, która szybko chce coś przyrządzić. Wczoraj złapałam resztkę makaronu, wrzuciłam do wrzątku, w międzyczasie na patelni pogrzałam oliwę z oliwek z czosnkiem, dodałam trochę mrożonego szpinaku, resztkę pomidorów z puszki (jakaś jedna trzecia), trochę śmietany (ramy cremafine bo mniej tłusta, jakieś 50ml), lazura (może 30g), parę kaparów (8 sztuk), pod koniec trochę rukoli, wymieszałam z makaronem (orkiszowym nota bene) i gotowe. Na talerzu posypka z parmesanu i jemy!

Dodaj komentarz